Zasada działania zewnętrznego czujnika temperatury Garmin Tempe jest banalnie prosta. W małej, sprawdzonej z czujnika kroków (garmin footpod gsc 10) obudowie, został umieszczony sensor temperatury.
Czujnik bezprzewodowo łączy się z kompatybilnymi odbiornikami firmy Garmin i wskazuje bieżącą temperaturę otoczenia. Producent deklaruje, że sensor posiada pełną wodoszczelność do głębokości 10 metrów. Z kolei zakres temperatury roboczej wynosi od -20 do + 60 stopni Celsjusza.
W zestawie znajdują się następujące elementy:
– czujnik temperatury Garmin Tempe
– ramka umożliwiająca zamontowanie czujnika np. na smyczy lub sznurówce
– bateria CR2032, 3V
– instrukcja obsługi – choć montaż baterii jest bardzo prosty i bez literatury każdy by sobie poradził to przyznaję, że to bardzo miły gest ze strony Garmina, że pomyśleli o naszym języku 🙂
Rodzaj komunikacji
Czujnik Tempe komunikuje się z odbiornikami Garmin za pośrednictwem technologii ANT +. W celu sparowania Tempe, należy w ustawieniach odbiornika wyszukać ikonę ANT Sensors (rysunek poniżej, oznaczenie <2.) Następnie z listy dostępnych czujników wybieramy Tempe Sensor i rozpoczynamy szukanie czujnika. W tym momencie czujnik musi znajdować się w odległości nie większej niż 10 metrów od nawigacji.
O prawidłowym zsynchronizowaniu obu urządzeń zostaniemy poinformowani komunikatem Połączono (<6.)
Powyższy przykład parowania dotyczy odbiornika turystycznego Garmin Montana 600. W analogiczny sposób czujnik paruje się z innymi outdoorowymi nawigacjami Garmina (lista kompatybilnych urządzeń znajdziesz na stronie.
Po prawidłowym połączeniu nawigacja zapamięta czujnik tempe, oznacza to że po wyłączeniu odbiornika i ponownym uruchomieniu oba urządzenia połączą się automatycznie.
Aktualną temperaturę można sprawdzić w komputerze podróży.
Jeżeli jesteś zainteresowany zakupem czujnika temperatury garmin tempe zapraszamy do naszego sklepu internetowego lub salonów firmowych w Poznaniu, Wrocławiu, Białymstoku, Warszawie lub Gdańsku.
Poniżej kilka ujęć w zimowej scenerii. Od momentu wyjścia z samochodu, temperatura była odświeżana co mniej więcej 40-100 sekund aż spadła do aktualnie utrzymującej się +2.
Z 62s działa bezproblemowo. Mała rzecz, a cieszy 🙂
Fajny gadżet, ale komputery pokładowe w autach też pokazują temperaturę.
Prawda, ale założenie jest takie, że Tempe będzie wykorzystywany w terenie, w połączeniu z odbiornikiem ręcznym, gdzie nie koniecznie auto będziemy mieli pod ręką 🙂